Czynności kierownictwa postępowaniem a art. 139(1) § 1(1) k.p.c.
Artykuł radcy prawnego dra Grzegorza Kamieńskiego z Akademii Nauk Stosowanych Angelusa Silesiusa w WałbrzychuWprowadzenie
Przepis art. 139(1) § 1 k.p.c.[1] określa, że jeżeli pozwany, będący osobą fizyczną, pomimo powtórzenia zawiadomienia zgodnie z art. 139 § 1 zdanie drugie, nie odebrał wysłanego pod wskazany adres pozwu, innego pisma procesowego lub orzeczenia wywołującego potrzebę podjęcia obrony jego praw, a w sprawie nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma w sposób przewidziany w artykułach poprzedzających ani nie ma zastosowania art. 139 § 2 lub inny przepis szczególny przewidujący skutek doręczenia, przewodniczący zawiadamia o tym powoda, przesyłając mu odpis pisma sądowego dla pozwanego i zobowiązując do doręczenia tego odpisu pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika.
Natomiast w myśl art. 139(1) § 1(1) k.p.c., przepisu § 1 nie stosuje się, jeżeli pomimo nieodebrania przez adresata korespondencji aktualność wskazanego w pozwie adresu pozwanego nie budzi wątpliwości.
Pojawia się więc pytanie o rozumienie pojęcia „niebudzącego wątpliwości adresu pozwanego”.
Czynności sądowego kierownictwa postępowaniem
W ocenie A. Łazarskiej, kierownictwo postępowaniem jest nieodłączną częścią procesu sądowego stosowania prawa, albowiem choć proces nie może się toczyć bez udziału stron i sądu, zaś siłą napędową procesu są strony, które inicjują postępowanie, dostarczają fakty i dowody, to jednak zarządzanie uruchomioną machiną procesu pozostawione jest w gestii sądu[2]. „Gdyby nawet strony cechowała bierność, bezczynność, brak zainteresowania sporem, obowiązkiem sądu jest prowadzić postępowanie aż do jego zakończenia. Jeśli więc strony w procesie są siłą inicjującą postępowanie, determinującą jego przebieg i zakres, to sąd odgrywa rolę koordynatora tego postępowania. Podkreślić jednak należy, że właściwy wymiar zasady sędziowskiego kierownictwa postępowaniem wykracza poza techniczny aspekt, związany ze sprawnym zarządzaniem postępowaniem. Z ogólnych zasad procesowych, w tym i zasady sędziowskiego kierownictwa, wynika rola sądu jako gwaranta jego rzetelnego przebiegu”[3].
E. Waśkowski już w 1932 r. pisał, że tryb postępowania powinien być taki, aby obywatel potrzebujący ochrony prawnej mógł z łatwością i szybko ją otrzymać, zaś sąd, do którego on się zwróci, mógł bez zbytniego wysiłku ją okazać[4]. W ocenie tego autora efektywność postępowania powinna się wyrażać w trzech cechach procesu: szybkości, prostocie i taniości postępowania[5].
Spełnienie powyższego postulatu jest uzależnione przede wszystkim od właściwego kierowania postępowaniem przez przewodniczącego. W doktrynie wszystkie czynności procesowe sądu składające się na kierownictwo są rozmaicie kwalifikowane przez naukę: wyróżnia się choćby czynności przygotowawcze, orzecznicze i kontrolne, czy też formalne i materialne kierownictwo procesem[6].
Czynności związane z zapewnieniem prawidłowego przebiegu procesu, wyznaczeniem terminu rozprawy, doręczeniami, zarządzeniami wymiany pism procesowych, prowadzeniem posiedzeń, zaliczane są do formalnego kierownictwa postępowaniem. W piśmiennictwie słusznie dostrzeżono, że sprawowane przez przewodniczącego kierownictwo formalne rozprawą ma na celu zagwarantowanie właściwego porządku samej rozprawy oraz dbałości o to, aby strony i inni uczestnicy postępowania mogli realizować swoje uprawnienia[7]. „Sąd ponosi odpowiedzialność za czas trwania postępowania. Obowiązkiem sądu jest przeciwdziałanie przewlekaniu postępowania, dyscyplinowanie stron i dążenie do tego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszym posiedzeniu (art. 6 § 1 k.p.c.)”[8].
W podobny sposób wypowiedział się P. Rylski, dla którego zasada formalnego kierownictwa sędziowskiego wskazuje na sposób i technikę organizowania czynności procesowych wszystkich podmiotów biorących udział w danej sprawie, zaś do odegrania roli organizatora w sposób naturalny powołany jest sąd z racji swej funkcji organu wymiaru sprawiedliwości[9]. „Do przejawów obowiązywania tej zasady zalicza się przede wszystkim takie czynności przewodniczącego, jak: wyznaczanie terminów posiedzeń sądowych i terminów sądowych, zarządzanie doręczeń pism, przewodniczenie na posiedzeniach itp., oraz czynności sądu, takie jak m.in.: stosowanie środków przymusu wobec świadków i biegłych, wymierzanie grzywien, zarządzanie tajności posiedzeń, itp. Zasada kierownictwa formalnego nie łączy się bezpośrednio z kwestią aktywności sądu w zakresie ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, gdyż odnosi się ona do innej sfery postępowania cywilnego. Kierownictwo formalne jest wykonywane przez sąd i przewodniczącego w drodze czynności przygotowawczych związanych z tokiem procesu”[10].
Rola przewodniczącego w sprawach objętych dyspozycją art. 139(1) § 1(1) k.p.c.
W piśmiennictwie przyjmuje się, że w celu usprawnienia postępowania ustawodawca wprowadził możliwość odstąpienia przez sąd od czynności określonych w art. 139(1) § 1, jeśli mimo nieodebrania awizowanej przesyłki, adres pozwanego wskazany w pozwie nie budzi wątpliwości, a więc wtedy gdy np. adres pozwanego jest znany sądowi z innych prowadzonych postępowań, czy też wskazują na to dowody przedłożone przez powoda przed podjęciem przez sąd wskazanych czynności[11].
Również I. Wolwiak podkreśla, że podstawą podjęcia takiej decyzji ma być brak wątpliwości co do zamieszkiwania pozwanego pod adresem miejsca doręczenia, akcentując, że nie wprowadzono przy tym jakiegoś odrębnego postępowania incydentalnego dla wykazania aktualności adresu miejsca zamieszkania pozwanego podanego w pozwie, gdy przesyłka została zwrócona jako niepodjęta z placówki operatora pocztowego, mimo podwójnego zawiadomienia o możliwości jej odbioru[12]. „Wobec tego strona powodowa, która posiada dodatkowe informacje, czy też środki pozwalające na wykazanie faktu zamieszkiwania pozwanego pod podanym w pozwie adresem miejsca zamieszkania, powinna je ujawnić przed podjęciem przez sąd decyzji o doręczeniu pisma. Nie jest co prawda wykluczone także późniejsze przedłożenie takich środków, ale z uwagi na podjęcie przez sąd decyzji o doręczeniu za pośrednictwem komornika, co następuje z urzędu bez wcześniejszego zawiadomienia strony, nie spowoduje to uchylenia zarządzenia o doręczeniu pisma w trybie art. 139(1) k.p.c. Podjęcie takich działań po otrzymaniu wezwania do doręczenia pisma przez komornika nie będzie bynajmniej podstawą do zwrotu przesyłki z powołaniem się przez stronę na podany przez nią fakt i środek dowodowy dla wykazania faktu zamieszkiwania pozwanego pod adresem miejsca doręczenia w trybie art. 139 § 1 k.p.c.”[13]. Autor ten dodaje, że posiadanie wiedzy o aktualności adresu miejsca zamieszkania poza podaniem przez powoda faktów – oraz środków dowodowych – mających potwierdzić zamieszkiwanie pozwanego pod adresem doręczenia w razie jej zwrotu jako nieodebranej, będzie pochodziło z faktów znanych sądowi z urzędu, albowiem intencją regulacji wprowadzonej w art. 139(1) § 1(1) k.p.c. jest przekonanie sądu o fakcie zamieszkiwania pozwanego pod adresem miejsca doręczenia pisma w trybie art. 139 § 1 k.p.c.[14] „Dążenie do sprawności postępowania, z zapewnieniem powodowi dostępu do sądu w aspekcie szybkości rozpoznania sprawy, będzie przemawiało za przeprowadzeniem przez sąd działań dla pozyskania tej wiedzy. Ale sąd ma też mieć przekonanie, że stronie pozwanej stworzono gwarancję dotarcia do niej zawiadomienia o prowadzeniu sprawy cywilnej przy założeniu, że taka gwarancja występuje w miejscu jej zamieszkania, nawet wówczas gdy nie odbierze pisma sądowego z placówki operatora pocztowego”[15].
K. Markiewicz również ocenia, że zastosowanie art. 139(1) § 1(1) k.p.c. będzie pozostawało w gestii sądu, który może oprzeć się np. na dowodach w postaci innej korespondencji odebranej przez adresata pod tym samym adresem i w tym samym czasie[16].
Wydaje się, że poglądy wypowiadane w doktrynie, nie do końca odpowiadają roli przewodniczącego w zakresie doręczania pism procesowych. Jak zauważa A. Kościółek, podmiotem odpowiedzialnym za doręczenie w polskim postępowaniu cywilnym jest przede wszystkim sąd (organ postępowania), o czym świadczy art. 131 § 1 k.p.c., który nakłada obowiązek dokonywania tej czynności właśnie na sąd (tzw. zasada oficjalności doręczeń)[17]. „Wyjątkiem od zasady oficjalności doręczeń jest pominięcie udziału sądu w czynnościach związanych z doręczaniem pism procesowych. W takim przypadku podmiotem odpowiedzialnym za doręczenie jest podmiot, w interesie którego ma być dokonane doręczenie, tj. pełnomocnik strony będący adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym oraz sprawująca zastępstwo procesowe PGRP. Tak ujęty wyjątek został uregulowany w art. 132 § 1 k.p.c., jako tzw. doręczenie bezpośrednie”[18].
Rola przewodniczącego, wykładnia autentyczna (wola ustawodawcy odnosząca się do omawianej zmiany w zakresie art. 139(1) § 1(1) k.p.c.) oraz wykładnia art. 139(1) k.p.c., pozwalają na wniosek, iż działania sądu powinny być dalej idące. Sąd dysponuje bowiem narzędziami, które pozwalają mu z urzędu podjąć próbę ustalenia właściwego adresu przebywania pozwanego (tak np. dostęp do baz danych, czy też zwrócenie się do odpowiednich organów o udzielenie informacji).
Celem ustawodawcy było bowiem zabezpieczenie słusznych interesów pozwanego[19], a nie przyznanie prymatu obstrukcji procesowej. Stąd więc postulowana większa aktywność przewodniczącego w wykorzystywaniu w praktyce uregulowania zawartego w art. 139(1) § 1(1) k.p.c.
Podsumowanie
Wprowadzone przez ustawodawcę rozwiązanie miało pozwolić na uniknięcie zbędnych z perspektywy ekonomiki procesu czynności związanych z tzw. doręczeniem komorniczym, bez naruszenia prawa strony do rzetelnego procesu. Nie można jednak pomijać faktu, iż mamy niezwykle słabą skuteczność doręczeń komorniczych. Według szacunków Związku Przedsiębiorstw Finansowych w latach 2019–2023 wynosiła średnio 17,8%, a w samym 2023 r. – 13%[20].
W związku z powyższym należy opowiedzieć się za szeroką wykładnią art. 139(1) § 1(1) k.p.c. i uznać, że w ramach sądowego kierownictwa postępowaniem przewodniczący jest uprawniony do ustalenia faktu „niebudzącego wątpliwości adresu pozwanego” nie tylko na podstawie np. doręczeń odebranych w innych sprawach, ale także wykorzystując do tego całe spektrum możliwości dowodowych.
Wydaje się, że kierownictwo formalne postępowaniem przez sędziego powinno coraz bardziej zyskiwać na znaczeniu, wyraźnie odróżniając się od obowiązujących zasad dyspozycyjności i kontradyktoryjności. Podobnie uważa P. Rylski, który podkreśla znaczenie sądu jako organizatora i zarządcy procesu oraz wskazuje na jego rolę jako głównego podmiotu postępowania cywilnego[21]. W ocenie tego autora, aktywność sądu powinna przede wszystkim przejawiać się w zakresie organizowania i przygotowania procesu od strony formalnej oraz w dbaniu o jego prawidłowy przebieg. „Mimo że zasada kierownictwa formalnego nie wiąże się bezpośrednio z działaniem sądu z urzędu w zakresie ustalania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, to kierownictwo sędziowskie w tej sferze może często pośrednio zapewnić prawidłowość czynności odnoszących się do ustalania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia”[22].
[1] Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1550 ze zm); dalej: k.p.c.
[2] A. Łazarska, Sędziowskie kierownictwo postępowaniem, Przegląd Sądowy 2012, nr 5, s. 50.
[3] Ibidem.
[4] E. Waśkowski, Podręcznik procesu cywilnego, Wilno 1932, s. 78–79.
[5] Ibidem.
[6] W. Siedlecki [w:] Rola sądu w postępowaniu cywilnym (rozpoznawczym), Państwo i Prawo 1966, nr 12, s. 858 i n.
[7] A. Łazarska, op. cit.
[8] Ibidem.
[9] P. Rylski, Działanie sądu z urzędu a podstawa faktyczna wyroku cywilnego, Warszawa 2009, rozdział II, podrozdział 5.
[10] Ibidem.
[11] K. Flaga-Gieruszyńska, Komentarz do art. 139(1) k.p.c., Legalis 2024, Nb 3.
[12] I. Wolwiak, Komentarz do art. 139(1) k.p.c., Legalis 2023, Nb 48–49.
[13] Ibidem, Nb 50.
[14] Ibidem, Nb 51.
[15] Ibidem, Nb 52–53.
[16] K. Markiewicz, Komentarz do art. 139(1), Legalis 2023, Nb 5.
[17] A. Kościółek [w:] System postępowania cywilnego. Tom 3B, K. Flaga-Gieruszyńska, P. Osowy (red.), Warszawa 2024, s. 158.
[18] Ibidem.
[19] Zob. uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, druk sejmowy 3137, Sejm IX kadencji, s. 154–155.
[20] Dane za: P. Szymaniak, Komornicy to słabi listonosze, Rzeczpospolita z 14.06.2024 r., https://sip.legalis.pl/document-full.seam?documentId=oj5c4mrwga2dmnjtgq2q (dostęp: 14.06.2024).
[21] P. Rylski, op. cit.
[22] Ibidem.
Najnowsze artykuły
#hack4law to już IV edycja maratonu programowania dla wymiaru sprawiedliwości
To wyjątkowe wydarzenie, które łączy branżę IT oraz ekspertów z dziedziny prawa, by wspólnie pracować nad prototypami aplikacji dla wymiaru sprawiedliwości.
Poznaj naszą nową stronę
Nowa odsłona strony www to efekt naszych wspólnych wysiłków w celu dostosowania jej do najnowszych trendów i potrzeb użytkownika. Co nowego znajdziesz na naszej stronie?
Przyszłość zarządzania sprawami dłużników z Analizatorem OUD-1K
Analizator OUD to klucz do automatyzacji i integracji, który pozwoli na łatwą adaptację i aktualizację informacji o dłużnikach zgromadzonych przez e-US bezpośrednio w aplikacjach komorniczych.
Nowości od Wydawnictwa Currenda
Nowa publikacja: Egzekucja z nieruchomości – teoria i praktyka.
Z prasy o prawie i egzekucji
Zmiany prawne nieustannie wpływają na codzienne życie społeczne i zawodowe, a także na rynek pracy. W ramach cyklu „Napisali o egzekucji” przybliżamy najistotniejsze informacje z bieżącej prasy dotyczące zagadnień związanych z prawem i praktykami komorników sądowych.
Praktyczny biuletyn dla sędziów nr 12/2024
Zapraszamy do zapoznania się z najnowszym wydaniem „Praktycznego biuletynu dla sędziów”.
Najpopularniejsze wpisy
#hack4law to już IV edycja maratonu programowania dla wymiaru sprawiedliwości
To wyjątkowe wydarzenie, które łączy branżę IT oraz ekspertów z dziedziny prawa, by wspólnie pracować nad prototypami aplikacji dla wymiaru sprawiedliwości.
Poznaj naszą nową stronę
Nowa odsłona strony www to efekt naszych wspólnych wysiłków w celu dostosowania jej do najnowszych trendów i potrzeb użytkownika. Co nowego znajdziesz na naszej stronie?
Przyszłość zarządzania sprawami dłużników z Analizatorem OUD-1K
Analizator OUD to klucz do automatyzacji i integracji, który pozwoli na łatwą adaptację i aktualizację informacji o dłużnikach zgromadzonych przez e-US bezpośrednio w aplikacjach komorniczych.
Podobne aktualności
Nowości od Wydawnictwa Currenda
Nowa publikacja: Egzekucja z nieruchomości – teoria i praktyka.